martwe pole w ciężarówce

W brytyjskim Essex znaleziono 39 ciał w ciężarówce (PAP/EPA, VICKIE FLORES) - Przeprawy morskie do Wielkiej Brytanii to pole minowe dla każdego z nas - opowiadają nam kierowcy TIR-ów. Pierwsze wrażenia z jazdy. 28 września 2021. DAF XG+ ma nie tylko wydłużoną, lecz także podwyższoną kabinę, o pojemności 12,5 m3. Fot. ZM. D okładając 16 centymetrów z przodu i 33 cm z tyłu, DAF poprawił aerodynamikę swoich długodystansowych pojazdów i zwiększył przestrzeń w kabinie. Do tego ciężarówki nowej generacji 👉 Wpadnij do mojego projektu po odpowiedni dla ciebie plan żywieniowy i treningowy !Bez miękkiej gry zadbamy o twoją metamorfozę !https://atpmetamorfoza.pl Czy martwe pole, i listwa na drzwiach ledowa ktora daje znać w kolorze pomaranczowym zapala się gdy kogoś mijamy/ wyprzedzamy. Z tego co zauważyłem to jest jest odwrotnie - gdy ktoś cię wyprzedza albo wyprzedzany pojazd przyspiesza i zrównuje się z Tobą to lista świeci/mruga na żółto. Formentor VZ. oskfry. Na jednym ze zwykłych skrzyżowań w Wielkiej Brytanii, kierujący małym kompaktowym autkiem dostał bolesną lekcję tego, dlaczego nie warto pakować się w martwe pole ciężarówki. Jakkolwiek kierowcy zestawów należą do tych bardziej uważnych uczestników ruchu drogowego, to małe kompaktowe Yarisy mogą umknąć ich uwadze. nonton film charlie and the chocolate factory subtitle indonesia. Tym razem nie będę ani piętnował tych, którzy nie przestrzegają przepisów, ani namawiał do ich przestrzegania. Będę natomiast namawiał do zdrowego rozsądku. I opowiem o lusterkach – niby prostym elemencie wyposażenia każdego pojazdu, a (niestety) dla wielu kierowców, chyba… Mało i „skuterowcy” z reguły nie mają dobrego zdania o samochodziarzach. W drugą stronę rzecz się ma raczej podobnie. Mądre użytkowanie lusterek wstecznych nie spowoduje co prawda, że którakolwiek z tych grup nagle zacznie jeździć w stu procentach przepisowo. Ale z pewnością pozwoli uratować życie lub zdrowie niejednego właściciela jednośladu, który może uniknąć konfrontacji z samochodem, jeżeli kierowca tego ostatniego wykaże się odpowiednimi umiejętnościami. Dobry kierowca systematycznie patrzy w lusterka. A Ty? Dobry kierowca systematycznie spogląda w lusterka i cały czas jest zorientowany w sytuacji wokół jego pojazdu. W ten sposób, kiedy na drodze zacznie się dziać coś niedobrego, będzie mógł podjąć odpowiedni manewr obronny, aby uniknąć kolizji lub wypadku. Nudne? Może. Brzmi jak regułka z podręcznika na prawo jazdy? To możliwe. Ale czy masz absolutną pewność, że w każdym momencie prowadzenia pojazdu potrafisz sobie wyobrazić to, co dzieje się po jego bokach i z tyłu? To się da sprawdzić bez wsiadania do samochodu. Wyobraź sobie, że jedziesz, zrelaksowany lub zrelaksowana, swoim autem, motocyklem lub skuterem, prawym pasem jezdni o dwóch pasach ruchu w jednym kierunku. Przed Tobą porusza się kilka aut, wszyscy jedziecie z taką samą prędkością. Spoglądasz na moment na zegar na wskaźnikach, żeby sprawdzić godzinę. Chwila zamyślenia, i… Kiedy Twój wzrok wraca na drogę, widzisz, że samochód przed Tobą ostro zahamował. Czy na pewno zdążysz zwolnić na tyle, żeby w niego nie uderzyć? I teraz skup się. Co w tym momencie czujesz? Panikę? Jaki odruch przychodzi Ci do głowy – hamujesz i kurczowo ściskasz kierownicę? Jeżeli tak, to jest wysoce prawdopodobne, że na co dzień zbyt rzadko patrzysz w lusterka i nie masz pojęcia o tym, co dzieje się za Twoim pojazdem. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Kierowca auta nie spojrzał w lusterko. Nie rozejrzał się i zepchnął skuter z drogi. Jeżeli natomiast po pierwszym nerwowym uderzeniu stopą w pedał hamulca przypominasz sobie, że za Tobą na lewym pasie było przed sekundą zupełnie pusto i szybkim ruchem spoglądasz w lewo przez ramię, to świadczy to o Twojej świadomości sytuacji wokół pojazdu. Aby ją mieć, wcześniej musiałeś, lub musiałaś, odruchowo i cyklicznie spoglądać w lusterka wsteczne. Chcesz prowadzić bezpiecznie? Użyj wyobraźni! Wyobraźnia to dość szerokie pojęcie, a mi tym razem nie chodzi tylko o wyobraźnię rozumianą jako zdolność przewidywania. Dobry kierowca używa wyobraźni też do tego, aby stale wiedzieć, jaka sytuacja panuje wokół jego pojazdu. O co tutaj chodzi? Kierowca, który takiej wyobraźni przestrzennej sobie nie wypracował i nie patrzy w lusterka – a to jest całkiem prawdopodobne, bo mało kto o niej przyszłym kierowcom mówi – patrzy na drogę przez przednią szybę. To jest jego ogląd sytuacji. W ten sposób pole widzenia jest ograniczone słupkami przedniej szyby. Foto: Michał Krasnodębski / Auto Świat Nieprawidłowo ustawione lusterko wsteczne bardzo ogranicza pole widzenia. Natomiast kierowca, który wypracował sobie odruch stałego kontrolowania obrazu w lusterkach wstecznych, ma cały czas w pamięci obraz tego, co dzieje się po bokach i za pojazdem. I to jest wiedza, którą trzeba aktualizować, cyklicznie spoglądając w lusterka. Jak często? O tym musisz zadecydować samodzielnie, odpowiednio do sytuacji na drodze. Kiedy na drodze niewiele się dzieje – jedziesz trasą poza miastem przy śladowym ruchu – to być może wystarczy spoglądać w lusterka co np. kilkanaście sekund. Nie jest to oczywiście żadna reguła, ale potraktujmy to jako punkt wyjścia. Natomiast w gęstym ruchu, kiedy wiele pojazdów wokół Ciebie często i dynamicznie zmienia swoje położenie względem Twojego samochodu, skutera czy motocykla, trzeba spoglądać w lusterka znacznie częściej, żeby nadążyć za rozwojem sytuacji. Spoglądaj w lusterka, ale nie gap się w nie! W tym miejscu wypada napisać o błędzie, który potrafi doprowadzić np. do najechania na tył poprzedzającego auta. Mam na myśli kierowców, którzy potrafią się zapatrzeć w lusterko. A tego – dla własnego dobra - nie wolno robić! W lusterko spoglądasz na moment i od razu skupiasz wzrok z powrotem na drodze. Tak jest bezpiecznie. No dobrze, ale co masz zrobić, jeżeli chcesz ocenić, z jaką prędkością porusza się auto, które widzisz w lusterku? Jak ocenić prędkość auta nadjeżdżającego z tyłu? Trik, który umożliwia zrobienie tego w bezpieczny sposób, jest tyle prosty, co genialny. Zamiast gapić się w lusterko przez kilka sekund, tracąc kontakt z drogą przed samochodem, wystarczy spojrzeć w lusterko dwa razy. Dzięki temu, po zmianie położenia auta, motocykla lub skutera w lusterku, wywnioskujesz o jego prędkości jazdy względem Twojego pojazdu. Patrzysz raz w lusterko wsteczne, na krótką chwilę i „powracasz” wzrokiem na drogę. Po dwóch-trzech sekundach znowu spoglądasz w lusterko. Jeżeli pojazd znajduje się niemal w tej samej odległości, co poprzednio, możesz bezpiecznie zaplanować np. zmianę pasa czy wyprzedzanie. Natomiast jeżeli pojazd znacznie się przybliżył, to znaczy, że zaraz będzie tuż obok Ciebie i trzeba poczekać, aż Cię wyprzedzi. Niech wybaczą mi ci, dla których jest to oczywiste, ale ze względu na masowe przypadki zajeżdżania drogi innym pojazdom na autostradzie, a motocyklom i skuterom w mieście, musiałem to napisać. Bo część kierowców zachowuje się tak, jakby nie miała o tym pojęcia. Albo miała innych gdzieś. Klasyka z miasta to omijanie autobusu, stojącego na przystanku, przez oczekujące za nim samochody, na drodze jednokierunkowej o dwóch pasach ruchu. Ich kierowcy często błędnie oceniają prędkość aut nadjeżdżających z tyłu i wpychają się na lewy pas, zmuszając innych do ostrego hamowania. Skutera czy motocykla potrafią w ogóle nie zauważyć. Lusterka, dron i widok z lotu ptaka Jakiego lotu? Jakiego ptaka? Wróćmy na moment do różnicy w postrzeganiu sytuacji na drodze kierowcy, który lusterek nie używa i takiego, który z nich systematycznie korzysta. Kiepski kierowca, „bezlusterkowy”, widzi tylko drogę przed samochodem i śledzi głównie te informacje, które z tego obszaru napływają. W lusterko patrzy dopiero przed samym wykonaniem manewru, związanego ze zdecydowaną zmianą kierunku jazdy lub przecięciem toru ruchu innych pojazdów. Dobry kierowca widzi drogę tak, jakby patrzył na nią nie zza kierownicy, a z powietrza – albo kamery, stale poruszającej się nad jego samochodem. Współczesna technika umożliwia mi jeszcze inne porównanie – dobry kierowca ma tak wysoką świadomość sytuacji na drodze wokół auta, jakby nad jego samochodem, skuterem czy motocyklem leciał dron z kamerą przekazującą obraz na żywo. Takiego kierowcę bardzo, ale to bardzo trudno zaskoczyć. Pamiętaj: w lusterkach widać dużo, ale nie wszystko! I wreszcie dochodzimy do tytułowego „martwego pola” lusterek. Proponuję każdemu, kto o nim nie słyszał, prosty eksperyment. Zaparkuj auto na jakimś placu – np. pustym parkingu. I poproś kogoś, żeby szedł z tyłu w kierunku Twojego pojazdu po takiej ścieżce, jakby to był lewy pas, a Twoje auto znajdowało się na pasie środkowym. Otwórz szybę i obserwuj lewe lusterko wsteczne. Niech Twój znajomy idzie powoli – to ważne. Kiedy znajdzie się tuż obok Twojego auta, zauważysz nagle, że przestajesz go widzieć w lusterku. Wtedy poproś go, aby się zatrzymał. Foto: Michał Krasnodębski / Auto Świat Lusterko zawsze ustawiaj tak, aby widzieć w nim fragment zarysu sylwetki Twojego samochodu. Wysiądź z samochodu i zobacz, w którym miejscu znalazł się Twój znajomy – to właśnie tutaj zaczyna się „martwe pole” lewego lusterka wstecznego Twojego samochodu. Czyli obszar, którego w lusterku nie kontrolujesz. Zwykle zaczyna się on po bokach Twojego auta, na wysokości tylnych kół, czasem środkowego słupka drzwiowego. Test na parkingu zobrazował sytuację, kiedy jedziesz środkowym lub prawym pasem, a lewym wyprzedza Cię powoli inne auto. Martwe pole lusterek – czy jest na nie rada? Jest. Jeżeli chcesz mieć pewność, że obok Twojego auta nic się nie znajduje, to po spojrzeniu w lusterka obróć się przez lewe ramię (dla lewego „martwego pola”) lub prawe (dla „martwego pola” prawego lusterka). Innej rady nie ma – nawet, jeżeli Twoje auto wyposażono w system kontroli „martwego pola” lusterek. Inną radą jest prewencja – i jest to zasada, którą powinno się wbijać do głowy każdemu przyszłemu kierowcy, który kończy kurs prawa jazdy. Chodzi tutaj o to, aby unikać jazdy w martwym polu lusterek innych pojazdów. Co to oznacza w praktyce? To, że jeżeli jezdnia ma dwa pasy, powinieneś – lub powinnaś – unikać jazdy obok innego pojazdu w takiej pozycji, w której jego kierowca nie będzie miał szansy zobaczyć Cię w lusterkach. Czyli jakiej? Jeżeli jedziesz lewym pasem, a środkowym jedzie inne auto, to staraj się jechać albo przynajmniej kilka metrów za nim, albo tuż przed nim. Kiedy jedziesz tak, że zderzak Twojego samochodu (albo przednie koło motocykla lub skutera) znajdują się na wysokości głowy drugiego kierowcy, jadącego po prawej stronie, to ten kierowca może Cię nie dostrzec. I na przykład nagle zmienić pas na lewy, spychając Cię z drogi. Foto: Piotr Czypionka / Auto Świat Kierowca szarego auta po prawej może nie widzieć motocyklisty, znajdującego się w martwym polu lusterek. Chyba że będzie pamiętał o tym, aby spojrzeć najpierw przez lewe ramię. Oczywiście możesz liczyć, że się rozejrzy, ale czy to nie byłoby bezsensowne ryzyko? Taka sama zasada co do unikania jazdy w „martwym polu” lusterek innych pojazdów ma zastosowanie, kiedy jedziesz po prawej stronie innego samochodu. Być może myślałeś – lub myślałaś – że tylko kierowcy TIR-ów nie widzą auta osobowego, skutera czy motocykla, który jedzie tuż obok ich kabiny. Teraz wiesz już, że kierowcy innych pojazdów mają podobny problem, choć w nieco mniejszej skali. Kiedy patrzeć w lusterka… A może jakaś prosta zasada? Prosta zasada? Proszę bardzo. Nie napiszę co prawda żadnej złotej reguły, która powie Ci, kiedy i jak często spoglądać w lusterka. Ale jeżeli od dziś będziesz pamiętać, żeby – poza sytuacjami, w których ich zawsze używasz – spojrzeć w lusterka przy każdej redukcji biegu lub zdjęciu stopy z pedału gazu, to prawdopodobnie ktoś kiedyś będzie Ci za to bardzo wdzięczny. Foto: Michał Krasnodębski / Auto Świat Kiedy redukujesz bieg lub zdejmujesz nogę z gazu - spójrz w lusterka! Prowadząc auto, pomyśl od czasu do czasu o tym, czy w tym konkretnym momencie wiesz, co dzieje się za Tobą i po bokach Twojego auta. Jeżeli okaże się, że niespecjalnie masz tego świadomość – użyj lusterek. A przed zmianą pasa zawsze oglądaj się przez ramię. Zapewniam Cię, że tego można się nauczyć. To dla Ciebie niewielki „wysiłek”, a dla wszystkich uczestników ruchu – ogromny krok ku poprawie bezpieczeństwa i kultury jazdy. Jak zwykle zapraszam do komentowania i dzielenia się doświadczeniami związanymi z tematem. fot. DKV Euro Services Polska Wielu dorosłych nie zdaje sobie sprawy, jak ograniczone jest pole widzenia kierowcy ciężarówki. Dzieci wiedzą o tym jeszcze mniej, stąd pomysł, aby na spotkaniach plenerowych z najmłodszymi zapraszać ich do kabiny auta ciężarowego by mogły zobaczyć i posłuchać, jak wygląda droga, ulica, pobocze itd. z innej perspektywy, jak należy zachowywać się przy drodze. Grzegorz “Gregory” Ostaszewski – pierwszy i jedyny polski kierowca startujący w wyścigach ciężarówek (fot. DKV Euro Services Polska) Akcję pilotażową zainicjowali autorzy profilu na Faceboooku „Widzimy się na Dżangłerze – kierowca Tyra” oraz DKV Euro Service Polska. Kwestia bezpieczeństwa dzieci na drodze nabiera szczególnego znaczenia podczas wakacyjnych zabaw na świeżym powietrzu, szczególnie poza miastami. W pierwszy weekend wakacji w Dobrzejowicach (woj. dolnośląskie) odbył się piknik dla dzieci, zorganizowany przez sołectwo gminy. Jako gość specjalny wystąpił Grzegorz „Gregory” Ostaszewski, pierwszy i jedyny polski kierowca startujący w międzynarodowych wyścigach ciężarówek, który przyjechał na piknik własnym autem ciężarowym. „Gregory” pokazał maluchom jak wygląda świat z kabiny ciężarówki, a Mariusz Derdziak z DKV Euro Service opowiedział o zagrożeniach czyhających przy drodze. Szczególną uwagę poświęcono pokazaniu dzieciom w praktyce tzw. „martwego pola” i tego jak bardzo różni się ono w ciężarówce w porównaniu do auta osobowego. Dzieciaki otrzymały odblaskowe kamizelki oraz kolorowanki, dotyczące bezpieczeństwa przy drodze. Forma spotkania spotkała się z dużym entuzjazmem, co stanowi dobry grunt dla kontynuacji akcji na jesieni. Spotkanie Grześka i DKV z dzieciakami to wydarzenie w ramach Akademii Pana Byka, organizowanej przez DKV oraz „Widzimy się na Dżangłerze – kierowca Tyra”. Organizatorem Festynu było Sołectwo Dobrzejowice. fot. DKV Euro Services Polska BezpieczeństwodkvKierowcylusterkamotosportostaszewskipraca kierowcyprofesjonalni KierowcyTransporttruck racingwyścigi ciężarówek Utrzymanie bezpieczeństwa Twoich kierowców na drodze jest nie tylko istotne dla ich zdrowia i dobrego samopoczucia. Ich bezpieczeństwo ma bezpośredni wpływ na innych kierowców na drodze, jak również na Twoje zyski. Departament Pracy (DOL) wyróżnia transport ciężarowy jako jeden z najbardziej niebezpiecznych zawodów w Stanach Zjednoczonych. W rzeczywistości, floty transportowe i logistyczne mają jedne z najwyższych liczb obrażeń i ofiar śmiertelnych w pracy – i liczby te wydają się tylko rosnąć z roku na rok. Poprawiając bezpieczeństwo swoich kierowców, nie tylko zapewniasz im ochronę, ale także możesz zmniejszyć koszty związane z wypadkami, wypłatami odszkodowań i wzrostem składek ubezpieczeniowych. Dobrą wiadomością jest to, że można poprawić bezpieczeństwo swoich kierowców ciężarówek poprzez stworzenie kultury pracy, która aktywnie trenuje, szkoli i nagradza najbezpieczniejszych kierowców. Czytaj dalej, aby uzyskać nasze najlepsze wskazówki dotyczące jazdy ciężarówką i porady, jak poprawić ogólne bezpieczeństwo swojej floty. Zachęcaj swoich kierowców ciężarówek do praktyki jazdy defensywnej Jazda defensywna jest formą jazdy, która zachęca kierowców ciężarówek, aby konsekwentnie zwracać uwagę na potencjalne zagrożenia i zmiany w warunkach jazdy lub drogi. Kierowcy są zachęcani do zmniejszenia ryzyka wypadków i obrażeń poprzez przewidywanie potencjalnie niebezpiecznych sytuacji i podejmowanie bezpiecznych, świadomych decyzji za kierownicą. Stosując techniki jazdy defensywnej, kierowcy rzadziej uczestniczą w wypadkach – dzięki czemu możesz mniej martwić się o kosztowne naprawy, wypłaty odszkodowań i wzrost składek ubezpieczeniowych. Oto kilka kluczowych strategii i praktyk jazdy defensywnej, do których stosowania zachęcaj swoich kierowców: Uwaga na martwe pola: Dla kierowców, którzy obsługują naczepy ciągników siodłowych lub samochodów ciężarowych, przebywanie w tak dużej ciężarówce, która znajduje się wysoko nad ziemią, może utrudniać widzenie samochodów znajdujących się za lub nawet obok ich pojazdu. Martwe pole to każdy obszar wokół pojazdu, którego kierowca nie widzi bezpośrednio. Według National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA), ponad wypadków rocznie są bezpośrednio spowodowane przez martwe pola. Większość z tych wypadków ma miejsce podczas zmiany pasa ruchu przez kierowcę. Ponieważ lusterka wsteczne i boczne nie zawsze są skuteczne przy sprawdzaniu martwego pola, upewnij się, że zachęcasz kierowców do patrzenia przez ramię i przez okna podczas zmiany pasa ruchu. Zachęcaj ich również do pozostawienia dużej ilości miejsca wokół swoich pojazdów podczas łączenia pasów. Praktykuj zasadę trzech sekund: Jeśli chodzi o unikanie kolizji z przodu i z tyłu, najlepszą praktyką jest przestrzeganie przez kierowców zasady trzech sekund. Zasada ta mówi, że kierowcy ciężarówek powinni odczekać trzy pełne sekundy od momentu, gdy samochód jadący przed nimi dotrze do określonego miejsca na drodze, do czasu, gdy kierowca ciężarówki dotrze do tego samego miejsca. Jeśli występują silne opady deszczu lub wiatr, kierowcy powinni zwiększyć czas przejazdu do pięciu sekund. Jeśli drogi są oblodzone, kierowcy powinni wydłużyć czas podążania do 10 sekund. Bądź przygotowany na sytuacje awaryjne: Podczas jazdy, zwłaszcza na długich dystansach, warunki mogą się szybko zmienić. Zachęcaj kierowców, aby byli przygotowani na różne potencjalne sytuacje awaryjne, takie jak złe warunki jazdy lub awarie. Kierowcy, którzy zaopatrzą swoje kabiny w wodę, przekąski, apteczkę, ubrania na zmianę i koce, mogą wygodnie i bezpiecznie przetrwać nieoczekiwane warunki, które mogą wymagać zjechania z drogi lub długiego oczekiwania na naprawę pojazdu. Zachowaj spokój, opanowanie i opanowanie: Wściekłość drogowa jest poważnym zagrożeniem dla bezpiecznej jazdy. Kiedy kierowcy ciężarówek są wyłączani z ruchu, trąbią na nich lub w inny sposób są nękani przez innych kierowców, może to być kuszące, aby oddawać się zachowaniom związanym z wściekłością na drodze, takim jak zagradzanie drogi lub wjeżdżanie na pasy. Kierowcy, którzy pozwalają, aby gniew kontrolował ich jazdę, narażają siebie i innych na ryzyko wypadków. Zachęcaj swoich kierowców do łagodzenia sytuacji związanych z gniewem drogowym poprzez zwiększanie odległości między nimi a zdenerwowanymi kierowcami. Zawsze sygnalizuj: Dla kierowców poruszających się po dłuższych odcinkach dróg lub w godzinach szczytu może być kuszące dokonywanie zmian pasa ruchu i zjeżdżanie z autostrad bez sygnalizowania. Jednak brak sygnalizacji może zwiększyć prawdopodobieństwo kolizji. Przypominaj kierowcom, że sygnalizowanie przed zmianą pasa lub skrętem jest wymagane przez prawo i powinni oni sygnalizować nawet wtedy, gdy nie widzą w pobliżu żadnych innych pojazdów. Gdy masz wątpliwości, zwolnij: Przeszkol kierowców, aby zawsze zwalniali w odpowiedzi na zmiany na drodze, w tym złe warunki pogodowe lub słabą widoczność. Zwolnienie daje kierowcom dodatkowy czas na podjęcie działań korygujących lub zareagowanie na nagłe zmiany, takie jak zwierzę wbiegające na autostradę lub śliska nawierzchnia, gdy zaczyna padać deszcz. Zwolnienie może zapobiec wypadkom lub przynajmniej zmniejszyć ich skutki i dotkliwość, jeśli już do nich dojdzie. Opracuj harmonogram przeglądów prewencyjnych Bezpieczeństwo Twoich kierowców naprawdę zaczyna się od bezpieczeństwa pojazdów, w których jeżdżą. Ciężarówki i przyczepy, które nie są na bieżąco z regularnymi przeglądami, takimi jak wymiana oleju i klocków hamulcowych, są bardziej narażone na awarie na drodze. Urządzenia telematyczne, takie jak Samsara Vehicle Gateway (VGs), oferują wgląd w czasie rzeczywistym w stan licznika kilometrów i dane silnika, w tym kody usterek. Używając tych danych, Twoi mechanicy mogą tworzyć solidne harmonogramy konserwacji zapobiegawczej w oparciu o przebieg, dni, historię poprzednich awarii i inne – a także otrzymywać w czasie rzeczywistym powiadomienia o krytycznych kodach usterek. Dzięki regularnym przeglądom i proaktywnym naprawom możesz zapewnić, że Twoje pojazdy są w najlepszej formie, a kierowcy mogą uniknąć awarii na swoich trasach. Zapewnij kompleksowe kontrole przed i po podróży Połączeniem zwiększania bezpieczeństwa kierowców poprzez konserwację jest stosowanie dokładnych kontroli pojazdów w celu zapewnienia, że wszystkie ciężarówki są bezpieczne, zanim kierowcy rozpoczną jazdę. Chociaż kontrole przed i po przejeździe są wymagane przez Departament Transportu, nie wystarczy byle jaka kontrola. Aby chronić bezpieczeństwo swoich kierowców, korzystaj z narzędzi, które zapewniają, że wszystkie kontrole są dokładne i dokładnie udokumentowane. Aplikacja Samsara Driver App, na przykład, pozwala kierowcom na składanie elektronicznych DVIR bezpośrednio z ich telefonu. Nasza aplikacja prowadzi kierowców przez każdą część kontroli i pozwala im przesyłać zdjęcia wszelkich problemów z pojazdem. To gwarantuje, że każda kontrola jest dokładna. A jeśli zostanie przesłany niebezpieczny DVIR, Twój zespół kierowniczy może zostać powiadomiony w czasie rzeczywistym, dzięki czemu będzie mógł zorganizować naprawę, aby zapewnić bezpieczeństwo Twoim kierowcom. Naucz kierowców, aby unikali rozproszenia uwagi Federalna Administracja Bezpieczeństwa Przewoźników Samochodowych (FMCSA) uznała, że rozproszona jazda jest najważniejszą przyczyną wypadków wśród kierowców ciężarówek. Rozproszona jazda to wszystko, co powoduje, że kierowca odrywa wzrok od drogi lub ręce od kierownicy. Rozproszenie uwagi może obejmować od jedzenia lunchu podczas jazdy do odwracania się przez okno, aby patrzeć na billboard. Ale najczęstszą formą rozproszonej jazdy jest korzystanie z telefonu komórkowego, w szczególności pisanie SMS-ów podczas jazdy. Jeśli Twoje pojazdy są wyposażone w dwukierunkowe kamery na desce rozdzielczej, które mają wbudowaną sztuczną inteligencję (AI), takie jak kamery na desce rozdzielczej Samsara AI, kamera może zidentyfikować, kiedy kierowca jest rozproszony na podstawie pozycji jego głowy (np. gdy patrzy w dół na swój smartfon). Wykorzystując ten materiał filmowy, możesz uczyć kierowców, jak korygować swoje zachowanie, aby uniknąć rozproszenia uwagi i zmniejszyć prawdopodobieństwo spowodowania wypadku. Posiadaj narzędzia pozwalające reagować na zmiany warunków drogowych Warunki drogowe mogą być nieprzewidywalne, zwłaszcza w przypadku kierowców pracujących w długich trasach w wielu regionach lub stanach. Dwa warunki, które mogą mieć największy wpływ na bezpieczeństwo kierowców na drodze, to ruch uliczny i zła pogoda. Ruch uliczny powoduje ciągłe zatrzymywanie się i ruszanie pojazdów, co zwiększa prawdopodobieństwo wypadków. Złe warunki pogodowe – śnieg, lód, grad lub deszcz – mogą wpływać na widoczność kierowcy lub powodować śliskość dróg, a to wszystko zwiększa prawdopodobieństwo wypadku. Rozwiązania do zarządzania dyspozytorskiego, takie jak Samsara, zapewniają wyświetlanie na żywo map pogodowych i drogowych, które pozwalają Twoim dyspozytorom zobaczyć, gdzie warunki drogowe mogą być niebezpieczne dla Twoich kierowców. Z Samsarą, Twoi dyspozytorzy mogą łatwo zmienić trasę, aby uniknąć złych warunków i mogą bezpośrednio wysyłać kierowcom zaktualizowane trasy poprzez naszą aplikację Driver App, co eliminuje potrzebę ręcznego dzwonienia w obie strony. Pilnuj swojej floty dzięki śledzeniu GPS w czasie rzeczywistym Z platformą do zarządzania flotą, taką jak Samsara, która zapewnia śledzenie GPS w czasie rzeczywistym, możesz zawsze znać dokładną lokalizację wszystkich swoich kierowców. GPS w czasie rzeczywistym jest niezbędny do zapewnienia bezpieczeństwa Twoim kierowcom, szczególnie podczas awarii lub innych sytuacji awaryjnych. Jeśli pojazd się zepsuje, musisz znać jego dokładną lokalizację, aby móc jak najszybciej udzielić pomocy kierowcy. Znając dokładną lokalizację kierowcy, możesz łatwo przekierować go do najbliższego warsztatu w celu dokonania naprawy lub wysłać ekipę serwisową lub lawetę bezpośrednio do niego. Możliwość szybkiego i dokładnego reagowania na awarie oznacza, że możesz skrócić czas przestojów i przywrócić flotę do pracy. Ponadto kierowcy nie będą musieli czekać przez długie godziny na poboczu drogi, co może potencjalnie narażać ich na ryzyko kolizji. Zachęcaj do właściwego odpoczynku i przerw Według przepisów HOS, wszyscy kierowcy komercyjnych pojazdów silnikowych (CMV) muszą robić określone przerwy, zanim będą mogli kontynuować jazdę. Na przykład, zgodnie z limitami kierowców ciężarówek HOS, wszyscy kierowcy CMV muszą zrobić 30-minutową przerwę po ośmiu godzinach jazdy i 10-11 godzinną przerwę przed powrotem na służbę. Oprócz robienia tych obowiązkowych przerw, zachęcaj kierowców, aby zawsze traktowali priorytetowo swoje bezpieczeństwo i bezpieczeństwo innych kierowców podczas jazdy. Oznacza to zachęcanie kierowców do robienia dodatkowych przerw w trasie, jeśli czują się senni lub są w jakikolwiek sposób osłabieni. Chociaż może to wymagać dodatkowego czasu z okresu „On-Duty”, może to odegrać znaczącą rolę w zmniejszeniu liczby wypadków z winy kierowcy spowodowanych zmęczeniem. Dzięki temu Twoi kierowcy są nie tylko bezpieczniejsi, ale również możesz obniżyć koszty związane z wypadkami. Buduj programy coachingowe i nagradzania za pomocą kamer cofania Ważną częścią budowania kultury bezpieczeństwa jest zachęcanie i nagradzanie kierowców, którzy mają dobre nawyki i praktyki jazdy. Jednym z najprostszych sposobów zapewnienia bezpieczeństwa we flocie jest stworzenie programów coachingowych i nagradzania. Wprowadzając do swojej floty kamery cofania, możesz wykorzystać rzeczywisty materiał filmowy, aby pokazać kierowcom, jak poprawić swoje bezpieczeństwo na drodze. Dwukierunkowe kamery samochodowe AI firmy Samsara rejestrują zarówno nagrania zewnętrzne, jak i nagrania z kabiny. Ponadto integrują się z naszą bramą pojazdu, dzięki czemu można łatwo wykryć, kiedy kierowca hamuje zbyt mocno, przyspiesza zbyt szybko lub skręca zbyt gwałtownie. Po wykryciu jednego z tych zdarzeń możesz otrzymać powiadomienie tekstowe lub e-mailowe. W tym powiadomieniu uzyskasz natychmiastowy dostęp do materiału filmowego z tego zdarzenia. Możesz przeglądać ten materiał z kierowcami, aby uczyć ich bezpieczniejszej jazdy. W przypadku szkoleń w podróży nasze kamery dualne oferują opcjonalne alarmy dźwiękowe w kabinie kierowcy, informujące o przekroczeniu prędkości i nie tylko, dzięki czemu można minimalizować ryzyko w czasie rzeczywistym. Dzięki Samsarze możesz śledzić, jak bezpieczeństwo Twoich kierowców poprawia się w czasie. Ponadto, każdy kierowca może zobaczyć wynik bezpieczeństwa oparty na ostrych zdarzeniach, przejechanych kilometrach, przekroczeniu prędkości i nie tylko. Twoja flota może wykorzystać te wyniki do grywalizacji bezpieczeństwa, oferując kierowcom z najwyższym wynikiem nagrody. Nasi klienci oferowali wszystko, od specjalnych tabliczek po najlepsze miejsce parkingowe, aby nagrodzić swoich najbezpieczniejszych kierowców. Ale w większości przypadków liczy się samo uznanie, a nie nagroda. Niektórzy klienci Samsary, którzy stworzyli programy coachingu i nagradzania, odnotowali 50% mniej wypadków i 60% redukcję kosztów związanych z wypadkami. Jeśli szukasz sposobu na poprawę ogólnego bezpieczeństwa swojej floty i redukcję kosztów, rozważ inwestycję w rozwiązanie bezpieczeństwa oparte na wideo, takie jak Samsara. Aby dowiedzieć się więcej o tym, jak platforma bezpieczeństwa Samsara może poprawić bezpieczeństwo Twojej floty, umów się na bezpłatną wersję próbną lub demo już dziś. Zastanawialiście się kiedyś ile widzi kierowca ciężarówki? Pytanie to rozważamy dziś względem ostatnio głośnego tematu „martwego pola”. Obszaru, którego nie obejmują lusterka pojazdu, ani wzrok kierowcy. W ciężarówkach pole to jest naprawdę ogromne, a boczne kamery zwiększające widoczność to niestety nadal rzadkość w wyposażeniu pojazdów. Martwe pole w ciężarówce Warto stosować się do zasady, iż w sytuacji, w której poruszamy się blisko ciężarówki i nie widzimy jej kierowcy – on także nie widzi nas. Martwy obszar nie tyczy się tylko boków pojazdu, ale także przodu ciężarówki. Zdawać by się mogło, że kierowca, który siedzi dużo wyżej niż kierowca auta osobowego, dostrzeże więcej. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że im bliżej kabiny ciężarówki się znajdujemy tym bardziej stajemy się niewidoczni. To samo dotyczy pojazdów stojących przed ciężarówką. Martwe pole kierowcy samochodu ciężarowego może wynosić nawet kilka metrów! Zatem im bliżej ciężarówki znajduje się obiekt tym większe prawdopodobieństwo, że schowa się w polu niewidocznym dla kierowcy. Pomóż zachować bezpieczeństwo Przez kilka ostatnich dni w internecie huczy od problemu częstych wypadków z udziałem pojazdów ciężarowych i „mniejszych” uczestników ruchu drogowego. Nie ma wątpliwości co do tego, że każdy z nas powinien zachować jak największą dozę ostrożności i rozwagi. Przyda się także wiedza o martwym polu. Bowiem to ono jest najczęstszym powodem wypadków z udziałem ciężarówek. Bardzo często mniejsze auta jadące ze stałą prędkością znajdujące się blisko boku kabiny są niezauważalne dla siedzącego w niej kierowcy. Aby zwiększyć bezpieczeństwo starajcie się jak najbardziej skrócić czas przebywania w takim położeniu. Warto także mieć świadomość o tym co jest w stanie zobaczyć kierowca znacznie większego pojazdu. Jego pole widzenia jest dużo bardziej ograniczone od pola kierowcy osobówki. Zdarzają się wprawdzie ciężarówki, w których montuje się kamery i czujniki wykrywające obiekty znajdujące się w martwej strefie, ale jeszcze dużo czasu upłynie zanim staną się standardem na polskich drogach. W dodatku jadąc obok pojazdu ciężarowego nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy takie udogodnienia posiada. By zadbać o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego pamiętajmy zatem o zwykłej ludzkiej rozwadze i z tyłu głowy miejmy wiedzę o martwym polu.

martwe pole w ciężarówce