markowe rzeczy z chin

Tylko NAJLEPSZE GADŻETY z ALIEXPRESS, super towary z Chin! 20 rzeczy z Aliexpress i fajne towary z Chin, które warto zobaczyć! Ale TO NIE JEST DOKŁADNIE :)Al Postępuj zgodnie z przepisami importowymi swojego kraju - Ostatnią i jedną z najważniejszych rzeczy, które należy wziąć pod uwagę, są lokalne zasady wysyłki i procedury importowe. Upewnij się, że Twoja paczka spełnia podstawowe wymagania importowe, a ponieważ produkty importowane do Stanów Zjednoczonych z Chin będą podlegać Bang Good to strona internetowa z Chin, która prowadzi wysyłki do USA i innych krajów nadmorskich. To jak internetowy rynek elektroniki huaqiangbei. Ponadto pozwala na zakup pojedynczego produktu w cenach hurtowych. Bang Good nie jest miejscem, gdzie można kupić markowe rzeczy. Klapki z Chin (Internet) Youtuber Revo pokazał aukcję na portalu dla osób sprowadzających masowo rzeczy z Chin, czyli Alibabie. Kupując ponad 300 par klapek, jedna wychodzi za mniej niż 16 złotych. Ponadto sprzedawca nadrukuje każde możliwe logo. Cóż, czy jest to ewidentny dowód na to, że Wersow sprzedaje klapki z Chin z Obecnie jest to równowartość 100 złotych. Nowe przepisy oznaczają tyle, że drobne towary przysyłane do Unii Europejskiej z Azji, które do tej pory nie były opodatkowane VAT-em, teraz nonton film charlie and the chocolate factory subtitle indonesia. Made in China - oto 10 najmocniejszych na świecie marek Państwa Środka 19 stycznia 2017, 17:01. 1 min czytania Chińskie marki stają się coraz bardziej popularne na świecie, a konsumenci z krajów zachodnich coraz częściej postrzegają je jako symbole innowacji. Opublikowano właśnie pierwszy raport pod nazwą "BrandZ Top 30 Chinese Global Brand Builders", stworzony przez holding reklamowy WPP i jego firmę badawczą Kantar Millward Brown oraz Google. | Foto: Zheng shuai - Imaginechina / Associated Press / East News Zestawienie prezentuje najmocniejsze chińskie marki eksportowe. Zestawienie bazuje na wskaźniku „BrandZ”, mierzącym skłonność konsumentów do wyboru konkretnej marki oraz na ankiecie przeprowadzonej we wrześniu 2016 roku z wykorzystaniem narzędzia Google Surveys. 10. Hisense. Wskaźnik siły marki: 482 Hisense | Joe C / Flickr Chiński producent sprzętu AGD, RTV i tabletów. Sprzedaje swoje produkty w 130 krajach świata, a przychody spoza Chin stanowią 30 proc. wpływów tej firmy. 9. Cheetah Mobile. Wskaźnik siły marki: 498 Cheetah Mobile | Reuters/Brendan McDermid / Forum Polska Agencja Fotografów Ta istniejąca zaledwie od 7 lat firma jest znane ze swojego darmowego oprogramowania zabezpieczającego komputery przed różnymi zagrożeniami, w tym takich programów jak Battery Doctor, Clean Master i CM Security. Jej aplikacje mają ponad 634 mln aktywnych użytkowników miesięcznie, a większość jej wpływów pochodzi z reklam. 8. Anker. Wskaźnik siły marki: 501 Anker | Hideto KOBAYASHI / Flickr Czytaj także w BUSINESS INSIDER Firma wytwarza akcesoria elektroniczne jak słuchawki, kable do portów USB i ładowarki. Sprzedaje swoje produkty w ponad 30 krajach świata. 7. Haier. Wskaźnik siły marki: 572 Haier | Sean Gallup / Getty Images Haier wytwarza duże urządzenia gospodarstwa domowego jak lodówki, pralki czy zmywarki. Można je nabyć w ponad 100 krajach. Sprzedaż poza Chinami odpowiada za ponad jedną czwartą całkowitych przychodów firmy. W zeszłym roku Haier przejął część koncernu GE odpowiedzialną za produkcję AGD, co pozwoli mu jeszcze zwiększyć udział na rynku amerykańskim. 6. Air China. Wskaźnik siły marki: 709 Getty Images | WPA Pool / Getty Images Największa chińska linia lotnicza Air China obsługuje ponad 377 tras, w tym 98 międzynarodowych. Jego zagraniczne operacje odpowiadają za 30 proc. przychodów firmy. 5. Xiaomi. Wskaźnik siły marki: 716 Xiaomi | Dayjoy / Getty Images Xiaomi produkuje smartfony i takie dobra konsumenckie jak telewizory. W 2014 roku firma została uznana za najcenniejszy startup technologiczny. 4. Elex Tech. Wskaźnik siły marki: 923 Clash Of Kings | Google Play / materiały prasowe Firma ta produkuje popularną grę na urządzenia mobilne „Clash of Kings”. Elex ma ponad 50 mln użytkowników w 40 krajach świata. 3. Alibaba. Wskaźnik siły marki: 1 047 Alibaba | Sean Gallup / Getty Images Alibaba jest chińskim gigantem na rynku e-commerce stworzonym przez Jacka Ma. W tym miesiącu Ma spotkał się z prezydentem elektem Donaldem Trumpem i omawiał plany stworzenia miliona miejsc pracy w USA, umożliwiając małym biznesom sprzedawać swoje produkty do Chin poprzez platformę. W Polsce popularność zyskał należący do Alibaby serwis 2. Huawei. Wskaźnik siły marki: 1 256 Huawei | Sena Gallup / Getty Images Huawei produkuje wachlarz sprzętu telekomunikacyjnego i smartfonów. Około 60 proc. przychodów jest generowana poza Chinami. 1. Lenovo. Wskaźnik siły marki: 1 682 Lenovo | Ethan Miller / Getty Images Lenovo ma w ofercie komputery, smartfony, tablet i telewizory Smart TV. Firma przyjęła biznes komputerowy IBM w 2005 roku i spółkę Motorola Mobility w 2014 roku, co pozwoliło poszerzyć obecność na rynkach zachodnich. Obecnie ponad 70 proc. przychodów Lenovo pochodzi z zagranicy. Chiny – atrakcje, które nas zauroczyły. Widoki, które nas w sobie rozkochały. Kultura, która zafascynowała i… popularność, jaka nam doskwierała! Oto 11 rzeczy, które kompletnie zauroczyły nas w Chinach!1. WidokiChiny to atrakcje i widoki zapierające dech w piersiach! To kraj monumentalny, przy czym większość terenów to tereny niezurbanizowane, naturalne – góry, lasy, pustynie… Sami widzieliśmy niewiele, ale wystarczająco, by się zachwycić!2. CenyRaczej tanie. Przy czym raczej wyklucza tutaj Pekin, Hongkong i podejrzewam wszystkie wielkie metropolie. Poza nimi całkiem tanio – w szczególności ubrania i pamiątki. Kosztują grosze!3. KulturaChiny – atrakcje, poza zachwycającą naturą, mają też zachwycającą kulturę. To kraj o tradycji sięgającej kilku tysięcy lat wstecz. To potęga czasów dzisiejszych i starożytnych. To właśnie Chińczykom zawdzięczamy papier, jedwab, kompas, a nawet soczewkę i banknoty!! Dzisiejszy świat nie istniałby w takiej wersji, gdyby nie zasługi Chińczyków! I tych starożytnych i tych współczesnych… No i z punktu widzenia estetycznego… każdy detal! 4. Chińska HerbataAbsolutnie najlepsza herbata, jaką kiedykolwiek piłam. Wyśmienita jaśminowa, pyszna różana, ale największy hit to chińska imbirówka :O SZAŁ!!5. PociągiCzy jest na sali ktoś, kto jeszcze nie słyszał o reputacji chińskiej kolei? No właśnie… Co prawda nie udało się nam przejechać tym sławnym, szybkim pociągiem (bo żeśmy za późno się za bilety zabrali), ale “zwykły drugiej klasy” też nas zachwycił! 20h godziny – tyle miała nasza najdłuższa trasa koleją (jednorazowo!) i była to podróż znacznie bardziej komfortowa niż 4x krótszy jej odpowiednik samolotem. To chyba mówi samo za siebie, nie?6. “Fazhan”Jedno z moich ulubionych, chińskich słów (chociaż przyznaję, nie poznałam ich zbyt wiele :P). Fazhan znaczy rozwój i jest głównym mottem współczesnych Chin. I widać to absolutnie wszędzie, w szczególności na ulicach. Rozwijają się miasta, rozwijają porty, rozwija chińska gospodarka i technologia. Chiny już obrały prowadzenie jako pierwsza gospodarka świata, a co najlepsze – historia tego narodu udowadnia, że to już nie pierwszy raz. Nie ma mowy o farcie, szczęściu czy jak my, Polacy, lubimy to nazywać. To ich bystre umysły, zorganizowanie, spokojna natura i pracowitość. Ale co najważniejsze – rozwój. Niesutanne dążenie do perfekcji! Chęć bycia najlepszym, największym, ale co najważniejsze – wszystko musi odbywać się w harmonii…7. YangshuoChiny – atrakcje typu must see. Sami Chińczycy mówią o Yangshuo, że to chyba najpiękniejsza miejscowość w Chinach. Cóż, za małe mamy porównanie, ale niewątpliwie Yangshuo potrafi zauroczyć. Chociaż nie ukrywam, że ma to swoje drugie dno – miejscowość jest mocno turystyczna! Najbardziej oblegana w jakiej byliśmy! 8. HongkongHongkong to takie dziwne miasto, które mimo brudu, smrodu, szczurów, karaluchów i pokoi bez okien potrafi zauroczyć… Żwawe życie, ciepły klimat i fenomenalne widoki! Mimo deszczowej pogody – zdecydowanie na TAK 😀 (Acz mieszkać bym tam nie chciała :P)9. Mur chińskiMur Chiński. Nie dojechaliśmy na ten odcinek, na jaki chcieliśmy dojechać. Zamiast sami, to z wycieczką z hostelu. A zabukowanej 10 minut wcześniej daty nie dało się przenieść na inny termin, bo przecież już zapłacone :/ Te 10 minut zdecydowało, że trafiliśmy akurat w dniu najbardziej mglistym i deszczowym (chociaż “wczoraj” i “jutro” były absolutnie czyste, słoneczne i ciepłe…). Aczkolwiek nie popsuło nam to zabawy. Oboje kochamy góry, lubimy się wspinać, przyjemność nam sprawiają długie spacery. I jeszcze ta myśl – A może przebiec by tu maraton?? Właśnie tu, na tym murze 😀 Z elementami wspinaczki, po rozwalonych fragmentach muru, nieustanne, drastyczne różnice wysokościowe, podbieg, zbieg, podbieg i tak w kółko! Ja wiem, że pewnie Wam to nic nie mówi, ale to taki maraton w wersji hard, znacznie trudniejszy i męczący od tego co biegłam w Warszawie… Taki challenge życiowy, marzenie! Dopisuję do listy 😉10. Czysto!Wbrew temu co pisałam o Hongkongu, Chiny to jednak bardzo czysty kraj. Chiny kontynentalne właściwie. Sprzątacze są wszędzie o każdej poże dnia i nocy, nieustannie widać zamiatających ulice, małe skuterko-śmieciareczki, nie przypominam sobie też ani jednego karaluszka, szczura ani nawet papierka. NIC! To chyba najczystszy kraj w jakimkiedykolwiek byłam! (To pewnie ta nowa, zielona polityka…)11. PopularnośćW Chinach jest raczej mało białych ludzi, których Chińczycy nazywają “Laowaiami“, czyli obcymi ludźmi. Nie Azajatami w sensie. I kiedy już takiego zobaczą, to się chyba muszą tym swoim pochwalić, bo zaczynają kombinować. Jedni robią zdjęcia ukradniem, że sobie selfie niby czy coś. Inni pytają wprost, czy photo? photo? I tak już lecisz, na chińskie Weibo (odpowiednik Facebooka), albo trafiasz do ślubnej sesji. Dla innych jesteś po prostu pamiątką z wakacji 😛 Ale jakby nie było, chociaż może to czasem nieco irytujące, to jednak ostatecznie oceniam na plus, bo przez to można się poczuć jak prawdziwa gwiazda! Zobaczyć, jak to jest być rozpoznawalnym na ulicy i nie móc pójść w spokoju po bułki do sklepu, bez zapozowania do kilkudziesięciu zdjęć po drodze! Uczucie popularności gwarantowane 😀 Codziennie na nasze skrzynki przychodzą nowe wiadomości kuszące kodami rabatowymi przy zakupach w sklepie internetowym “Shein”. W mediach społecznościowych śledzą mnie reklamy, które pokazują mi najbardziej dopasowane w mój gust modele ubrań. Nigdy jednak nie skusiłam się jeszcze na zakup. Choć rynek mody jest coraz bardziej zatłoczony, a wśród generacji Z rośnie świadomość zagrożenia kryzysem ekologicznym, Shein ma się wyjątkowo dobrze. Marka produkuje “plastikowe”, poliestrowe ubrania i nie jest tajemnicą, że jest odpowiedzialna za ogromną nadprodukcję. Skąd więc jej fenomen?Fot. Mike Von on UnsplashOgromna popularność aplikacjiShein to chińska marka modowa, która działa wyłącznie w Internecie. Oprócz klasycznej formy składania zamówienia przez stronę, marka oferuje również zakupy w swojej aplikacji. Stan na dziś ( – aplikacja została pobrana ponad 100 mln razy! Ogromną popularność Shein zawdzięcza zwłaszcza obecności w mediach społecznościowych. Jako jedna z pierwszych marek na świecie zaczęła działania promocyjne na TikToku, gdzie udało jej się podbić serca milionów ludzi z Gen Z. Shein nie ukrywa z jakich materiałów wykonane są ubrania oraz że produkcja odbywa się wyłącznie w Chinach. Jest jedną z najczęściej pobieranych aplikacji i nie ma ani jednego sklepu stacjonarnego. Szacuje się, że firma generuje rocznie 10 mld dolarów przychodu. Shein zostawia w tyle konkurencję innych sieciówek typu “fast fashion”, niektórzy nazywają ją nawet mianem “ultra fast fashion”.Gościni, polityczka, chirurżka…. Feminatywy – czy są nam potrzebne? Być może nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale naszą rzeczywistość kształtujemy za pomocą słów. Wyraźnie to widać, gdy zwracamy się do dziecka lub uczymy nasze dzieci poznawać świat. To, jak coś nazwiemy albo jakim tonem o czymś opowiadamy od razu wpływa na odbiór komunikatu. Język kształtuje rzeczywistość i wpływa na nasz sposób myślenia. W języku polskim do tej pory nie było miejsca na feminatywy. Coś jednak ruszyło i coraz częściej mówimy głośno o tym, że czas to zmienić!Fenomen markiFirma Shein jest wyceniana na co najmniej 47 mld dolarów. Szacuje się, że codziennie robi w niej zakupy nawet kilkanaście milionów osób! Marketing marki opiera się na influencerach i gwiazdach, głównie muzykach znanym młodszej publice. Dodatkowo świetną pozycję zawdzięczają umiejętności szybkiego reagowania na trendy oraz słuchania potrzeb reagowanie na potrzeby rynkuShein zdobył miano czołowego przedstawiciela “ultra fast fashion”, ponieważ codziennie (według niektórych źródeł) w ofercie sklepów pojawia się co najmniej 1000 nowych produktów. Marka reaguje na każdy, nawet najmniejsz mikrotrend. Nie stawia przy tym na jakość, więc może pozwolić sobie na bardzo niskie ceny, które zaczynają się już od kilku zł. Oferta sklepu ciągle jest uzupełniona, a katalog produktów przypomina samouczący się algorytm, który sprawdza, co “się klika”. Shein bierze pod uwagę nowy trend popularny w Sieci, gdzie ubrania mają służyć temu, żeby dobrze wyglądały na zdjęciu. Wiele młodych osób, zwłaszcza pretendujących do bycia Influencerem, używa ubrań wyłącznie do zdjęcia w mediach społecznościowych. Ponadto marka odpowiedziała na znaczącą niszę. Jako jedna z nielicznych marek tworzących ubrania zgodne z najnowszymi trendami, nie kończy swojej oferty na rozmiarach 42. Rozmiarówka kończy się na 4XL. Shein w tej kwestii wypełnia ogromną lukę. marketing i przywiązanieMarka Shein ogromną przewagę zyskała tym, że stawiała na młode pokolenie, mikrotrendy i marketing internetowy dużo wcześniej niż inne popularne sieciówki. Jako jedna z pierwszych rozpoczęła też marketing w aplikacji TikTok, gdzie wciąż wiele marek jeszcze nie rozpoczęło swoich działań uważając, że publika aplikacji jest za młoda. Gdy raz wejdziesz się na stronę sklepu, będziesz atakowany reklamami na Facebooku i Instagramie. Codziennie Shein wysyła powiadomienia i wiadomości z kodami rabatowymi, zniżkami. Każdego dnia w promocji są setki, o ile nie tysiące produktów. Codzienne logowanie się w aplikacji dostarcza Użytkownikowi punkty, które może wymienić na jakośćNie jest niespodzianką, że za niską ceną idzie… niska jakość. Ubrania w Shein są produkowane z najniższej jakości tkanin i nie ma co się łudzić, że posłużą nam kilka lat, ale nie taki też jest ich cel. W komentarzach i opiniach można znaleźć wypowiedzi zadowolonych konsumentek – zadowolonych, bo nie oczekują nic wielkiego od tych ubrań. W popularnych sieciówkach “fast fashion” również wiele ubrań nie jest wysokiej jakości, ale znajdziemy wśród nich także modele bawełniane, z domieszką lnu, wełny, nie sam plastikowy poliester. Takie ubrania nie są dobre dla naszej skóry, nie są wygodne, a przede wszystkim nie są trwałe. Sama marka rzadko udziela się w mediach poza swoimi kanałami, jej filozofię i wartości raczej kształtujemy sami jako odbiorcy. Model biznesowy opiera się na kilku najważniejszych założeniach, czyli na wspomnianej już niskiej jakości i niskich cenach, a także na gigantycznej nadprodukcji i braku ekologicznych Francois Le Nguyen on UnsplashPoszanowanie dla środowiskaShein jest aktualnie pod lupą wielu ekspertów i aktywistów. Gdy świat dowiedział się o “fast fashion” i wymógł zmiany na najpopularniejszych sieciówkach odzieżowych, nagle wyrósł chiński sklep modowy, który produkuje na potęgę gigantyczne ilości ubrań “na jeden raz”. I chociaż na stronie sklepu jest zakładka “Odpowiedzialność społeczna” to wiele rzeczy, o których pisze marka jest po prostu oczywista, np. to, że “prąd i woda są automatycznie wyłączane, gdy nie są używane”. Wykorzystywanie poliestru tłumaczy się jako sięganie po materiały z recyklingu, a ogromna ilość wprowadzanych nowości usprawiedliwiana stosunkowo niewielkim nakładem – 50-100 sztuk. Mnożąc jednak tę ilość przez liczbę codziennych nowości, wychodzi nam już ogromna liczba. Daleko nam od potępiania marki, czy osób kupujących w tym sklepie. Shein odpowiada na potrzeby klientów, ma swój rynek zbytu, a ilość składanych zamówień potwierdza, że jest na taką markę zapotrzebowanie. Warto jednak w tym momencie zastanowić się nad własnym zachowaniem, czy jest ono racjonalne, czy działamy pod wpływem impulsu. Składanie rozsądnych zamówień nie jest przecież czymś złym. Problem zaczyna się, gdy robimy je kilka razy w miesiącu lub nawet w tygodniu, bo chcemy nadążyć za trendami. I kolejne pytanie, czy na pewno chcemy wspierać takiego rodzaju biznesy? Jeszcze kilka lat temu Chiny najbardziej ceniły sobie zagraniczne marki. Produkty obcych firm – czy to elektronika, kosmetyki czy odzież – stanowiły o luksusie i jakości, zaś produkty lokalne, często dużo tańsze, ale też o niższej jakości, były przeznaczone dla uboższych. Jednak wraz z biegiem czasu chińskie produkty zyskały na jakości, głównie ze względu narzuconych im ograniczeń przy eksporcie towarów. Na skutek tego zwiększyła się cena chińskich towarów, która mimo to pozostała niższa niż firm z zagranicy, stanowiąc dla nich idealną konkurencję. Dzięki temu nie tylko Europejczycy czy Amerykanie poznali chińskie marki, ale też i chińscy konsumenci zaczęli częściej wybierać lokalne produkty. Które firmy cieszą się popularnością, często nie tylko na obszarze Chin kontynentalnych? Poniżej przedstawiamy najbardziej znane chińskie marki. Chińskie marki – elektronika Lenovo – chińskie przedsiębiorstwo informatyczne z Pekinu, działające od 1984 roku. Obecnie jest jednym z największych producentów PC oraz smartfonów. Lenovo wyszło na prowadzenie po zakupie działu komputerów PC od firmy IBM. Ich innowacyjne produkty stale zyskują sławę na całym świecie. Chociaż miejsce liderów sprzedaży smartfonów oddali w ręce innych firm, to wciąż oferują wiele innych zaawansowanych technologicznie produktów. W ich ofercie znajdziemy notebooki, ultrabooki, komputery stacjonarne, tablety, smartwatche, smartfony czy monitory. Huawei – przedsiębiorstwo telekomunikacyjne i informatyczne z Shenzhen, założone w 1987 roku. Dziś są jednymi z liderów sprzedaży smartfonów w Chinach, a ich najnowsze produkty stanowią konkurencję dla tak prestiżowego według Chińczyków Apple. Po przejęciu Ericcsona w 2012 roku, stał się największym producentem urządzeń telekomunikacyjnych na świecie. Produkują takie urządzenia jak: smartfony, słuchawki, modemy i routery wifi czy smartwatche. Xiaomi – jedna z najnowszych spółek, działająca w Pekinie od 2010 roku. Specjalizuje się w produkcji smartfonów, aplikacji i elektroniki użytkowej. Początkowo działała używając tylko internetowej sprzedaży, dziś można spotkać produkty Xiaomi zarówno w firmowych sklepach, jak i w dystrybucji w innych. Wysoka jakość oraz różnorodność produktów spotkały się z szybkim uznaniem, zarówno w Chinach, jak i innych krajach, w tym w Polsce. Choć w naszym kraju możemy na razie spotkać niewiele produktów Xiaomi i głównie są to smartfony, firma oferuje jeszcze duży wachlarz innych produktów. Są to telewizory, odkurzacze, oświetlenie, słuchawki, powerbanki czy nawet elektryczne deskorolki i wiele innych. Oppo – koncern telekomunikacyjny i informatyczny, założony w 2001 roku w Dongguan. Choć jeszcze nieznana w Polsce, to od dwóch lat jest czołową marką smartfonów na chińskim rynku. Poza Chinami znana jest niemal w całej Azji. Za swoją misję uznała dostarczyć zwykłym ludziom perfekcyjną technologię, kierując swoje produkty głównie do młodych odbiorców. Oppo specjalizuje się głównie w produkcji smartfonów, słuchawek czy odtwarzaczy Blu-ray. Chińskie marki samochodów BYD Auto – producent samochodów osobowych i autobusów z Shenzhen, działający od 2003 roku. Jest częścią koncernu BYD Company produkującego akumulatory elektryczne. Od kilku lat jest wiodącą chińską firmą motoryzacyjną na chińskim rynku, cały czas jednak pozostaje za takimi gigantami jak Volkswagen. Oprócz zwykłych samochodów, produkuje też te z napędem elektrycznym czy hybrydowym. Elektryczne autobusy tej firmy można spotkać np. w Warszawie! Chery – funkcjonujący od 1997 roku w Wuhu producent samochodów osobowych. Choć początkowo oskarżani byli o kopiowanie konstrukcji zagranicznych samochodów, to teraz wykazują się twórczością swoimi najnowszymi modelami. Zdecydowanie uwidacznia się to w ich sprzedaży na chińskim rynku – cieszą się większą popularnością niż Audi. Great Wall – producent samochodów osobowych, założony w 1984 roku w Baoding. Jest chińskim liderem na rynku SUV-ów oraz pick-upów. Od kilku lat swoje samochody rozprowadzają też po Europie. W 2017 wypuścili na rynek swój pierwszy samochód z napędem elektrycznym. Chińskie marki odzieżowe i kosmetyczne Shanghai Tang – producent odzieży eksluzywnej, działający od 1994 roku w Hongkongu. Marka ta wzoruje się na chińskiej modzie lat 20. i 30. poprzedniego wieku, ale połączonych z nowoczesną modą zachodnią. Choć firma ta zaczynała z jednym niewielkim butikiem ulokowanym w Hongkongu, aktualnie posiada 24 lokale, w Londynie, Miami, Nowym Jorku, Paryżu czy Madrycie. Produkty tej firmy mogą nie być najtańsze, ale cieszą się popularnością wśród młodych, nowoczesnych Chinek. Ochirly – założona w 1999 roku chińska marka odzieżowa. Produkuje odzież w stylu europejskim, używając żywych kolorów. Dobra jakość i przystępna cena powodują, że marka ta stała się jedną z ulubionych wśród chińskich kobiet klasy średniej. Jest liderem w sprzedaży sukienek na chińskim rynku. Co więcej, aby zwiększyć dostępność i tym samym popularność swoich produktów, Ochirly sprzedaje swoje ubrania także przez Taobao. Septwolves – marka odzieży męskiej, obecna na rynku od 1990 roku, powstała w Jinjiang. Jest to jedna z najpopularniejszych firm odzieży męskiej, która, dzięki odzieży na każdą okazję i w różnych stylach, dopasowała się do gustów Chińczyków. Aktualnie marka wprowadziła także linię odzieży damskiej i dziecięcej. Meifubao – chińska marka produktów do pielęgnacji skóry, będąca częścią koncernu Guangzhou Uniasia Cosmetic Technology Co. Firma produkuje kosmetyki w zgodzie z tysiącletnią tradycją zielarską, łącząc ją z nowoczesną technologią pięknej i zdrowej skóry. Herborist – producent naturalnych kosmetyków do pielęgnacji ciała. Wchodzi w skład grupy Jahwa. Na rynku chińskim funkcjonuje od ponad 100 lat, zaś od 2008 roku została wprowadzona na rynek francuski, skąd rozprzestrzeniła się na niemal całą Europę. Tworzy kosmetyki w oparciu o chińską medycynę, ale nie rezygnując z rozwiązań nowoczesnej biotechnologii. Produkty tej marki są dostępne w popularnej drogerii Sephora. Inne chińskie marki Tsingtao – chińska marka piwa, założona w 1903 roku w Qingdao przez Niemieckich osadników. Firma posiada największy w Chinach browar. Jest to najbardziej popularna marka piwa wśród Chińczyków. Tsingtao produkuje różne rodzaje piwa, jednak jej najbardziej znanym jest Tsingtao Beer – pilzner o dużej zawartości chmielu. Od 1991 roku marka wraz z miastem Qingdao jest organizatorem Międzynarodowego Festiwalu Piwa, zwiększając jeszcze popularność swoich produktów wśród chińskich konsumentów. Wyżej wymienione marki w większości są nam znane. Te zaś, które nie dotarły jeszcze na Zachód, z pewnością zostaną wdrożone również do nas. Zainteresowanie zachodnich konsumentów i importerów chińskimi produktami jest jak najbardziej uzasadnione ze względu na ich cenę i coraz lepszą jakość. Nic więc dziwnego, że skoro my cenimy chińskie produkty, to Chińczycy także doceniają lokalne marki.

markowe rzeczy z chin